sobota, 24 marca 2012

Zapiekanka z bakłażanem i cukinią

Zrobiłam kolejną zapiekankę. W zasadzie wszystkie składniki i kolejność użyłam tak samo jak w zapiekance z lutego. Jedyne co dodałam to bakłażan i cukinię. 
Strasznie lubię warzywka zatem nie omieszkałam ich dodać.
Nie ukrywam inspiracją była zapiekanka zjedzona w pizzeri domino's.

Dodatkowe składniki (do zapiekanki z lutego):
bakłażan,
cukinia.

Warzywka wstępnie podpiekam na patelni. Z cukinią nie ma takiego problemu jak z bakłażanem, gdyż bakłażan strasznie pochłania oliwę. Dlatego polecam nalać kropelkę i pilnować by się nie przypiekł za bardzo bo dolanie nawet 1cm oleju spowoduje , że warzywko go wypije. 

 
             Zapiekankę układamy naprzemiennie.
Sos beszamel->makaron-> sos boloński-> beszamel-> makaron-> cukinia (cukinię wtedy solimy i posypujemy papryką słodką)-> beszamel-> i od początku.

Końcową warstwę stanowi makaron, sos beszamelowy, bakłażan(sól plus papryka).

W związku z tym, że wszystkie składniki są przyrządzone, wystarczy włożyć zapiekankę do piekarnika na 15-20 minut w temp. 180st. 5 minut przed końcem pieczenia należy dodać ser i bazylię.





Smacznego :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

namiętność.....

Co pobudza Cię do działania? Pomyśl, zastanów się chwil kilka. Namiętności rzucają nas na kolana. Namiętności odrywają od rzeczywistości. Sens życia nadawany jest przez chwile uniesienia, którym dajemy się ponieść. Przenieś się ze mną w tę ekstazę. Choć sama czuję się tu idealnie.