Jak już czytałyście (jeśli ktoś to w ogóle czyta) mam problem z kurczakiem, zatem dziś gulasz na mięsku wieprzowym :)
Na placki potrzeba:
ziemniaki (ja dałam ok. 8 dużych),
pół cebuli,
4 łyżki mąki,
jajko,
ok. pół łyżki soli.
Gulasz:
mięso wieprzowe (ilość wg uznania),
cebula,
marchew,
pół papryki,
sos do gulaszu knorr
Ścieramy ziemniaki i cebulę na najdrobniejszych oczkach tarki. Na szczęście moja przyszła teściowa posiada super urządzenie mielące ziemniaki więc mi zajęła to dosłownie 3 sekundy. Do startych ziemniaczków dodajemy mąkę, sól i jajko. Mieszamy. Smażymy na patelni aż się zarumienią.
Na patelni dusimy mięso pokrojone w kostkę. Gdy zetnie nam się białko dodajemy pokrojoną cebulę, paprykę i marchew. Kostka również według waszego uznania. Całość co jakiś czas należy przemieszać. Dusimy ok 30 minut.
W szklance mieszamy sos Knorra w wodzie i odstawiamy. Po 10 minutach dodajemy do patelni i dusimy przez ok. 1-1,5 godziny. Nie zapomnijcie przemieszać od czasu do czasu.
Gdy placuszki są już usmażone i gulasz gotowy serwujemy :)
Można podawać z surówkami.
Moja zapożyczona od teściowej :)
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz